niedziela, 1 czerwca 2014

Chains

Co noc śnią mi się imprezy i seks. Bez jaj. Przy czym seksu jest jednak więcej, niż imprez. Zastanawiam się, co moja głowa chce mi przekazać. To naprawdę nie jest łatwe do odgadnięcia. Wbrew pozorom. 



3 komentarze:

  1. Niech ktoś mnie wypieprzy. Niech ktoś wykorzysta.
    Niech ktoś bez pytań mnie weźmie.
    Niech ktoś złapie za biodra, przyciągnie, napnie
    niech pociągnie za ogon i zmusi ciało
    do wygięcia w łuk.
    Niech wciągnie zapach, zaciągnie się, odurzy
    przytrzyma szyję, rozchyli biodra
    i zbliży wargi do policzka

    szepcze

    szorstko, miękko.
    Niech zmusi do zaciśnięcia ud,
    by mógł je siłą rozewrzeć.

    Niech złapie za kark, ugryzie i pochyli,
    aż oprę się o umywalkę
    i będę mogła znów na niego spojrzeć.
    Niech przyciągnie biodra
    aż poczuję
    jak bardzo mnie
    i jak bardzo mnie wypieprzy
    już za chwilę.

    Niech rozpina guziki
    i pieści
    palcem dwoma
    odchyla materiał, przesuwa na bok, śliski
    palcem dwoma
    i trzema
    i głębiej.

    Niech pieści. Niech wypieprzy.
    Niech Go wreszcie wyjmie i otrze się o mokrą łechtaczkę.
    Niech złapie za ogon i wymusi spojrzenie
    prosto w lustro
    i prosto w niego
    i naprze biodrami i wbije gwałtownie
    aż krzyknę
    budząc sąsiadów
    i będzie musiał zatkać mi usta
    czymkolwiek.

    A potem niech pieprzy
    ile wlezie
    do samego końca.

    OdpowiedzUsuń
  2. To od siebie dodam:

    Pocałuj mnie tam
    i dotknij mnie tu
    w to miejsce
    gdzie jawa wystaje ze snu (J. Oparek)

    OdpowiedzUsuń