Bolo nie chce zabrać mnie na działkę w weekend, bo nie załatwiłam spraw z uczelnią. System kar i nagród przed trzydziestką? Hmmm.
A La Vie Est Belle pachnie tak bajecznie, że siedzę i się wącham. I tak za każdym razem.
Edit: japierniczę, czy on musi być tak niewiarygodnie upierdliwy? To jest nie do zniesienia. Weź się, człowieku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz